Okazji nigdy zbyt wiele. I każdy powód dobry. Tym razem - Światowy Dzień Książki i związane z tym dniem rabaty oraz promocje. A żeby było śmieszniej, wcale z nich nie skorzystałam - śmieszy mnie 10 czy 15 % rabatu z okazji takiego święta! Wybrałam się tam, gdzie promocja trwa przez cały rok - do księgarni Dedalus :) oto, co złowiłam:
1. Już sprzątam! - Marcin Malicki, wyd. Book House 2009; książeczka z cyklu "pierwsze czynności", porządnie wydana i ciekawa;
2. Złota Kula - Hanna Ożogowska, wyd. Zielona Sowa 2009; to zakup dla mnie, w ramach Jubileuszowych lektur'
3. Poznajemy kolory z małpką Franią - wyd. Book House 2009; książka z pacynką, fantastyczny pomysł i super zabawa. Już wypróbowałyśmy :)
4. Nie chcę iść do szpitala - Tony Ross, wyd. Olesiejuk 2006; bardzo znana seria o Małej Księżniczce; z cenie 3,5 zł :)
5. Gdzie jest mój smoczek - Tony Ross, wyd. Olesiejuk 2006 - jak wyżej; szkoda, że nie udało mi się upolować innych części tej serii...
6. Kim jestem? W dżungli - Anton Poitier, wyd. Imbir 2007; fantastyczna książeczka dla najmłodszych! Już zakupiłam kolejne części :)
7. Trzy opowieści - Umberto Eco, wyd. Rebis 2005; kupiłam dla siebie, z myślą o córeczce, gdy trochę podrośnie.. ;)
Jak widzicie - same starocie. Prawie wszystkie już przeczytane, i nawet seria o Małej Księżniczce przypadła mojej córeczce do gustu. Choć odkładam ją na potem, gdy będzie nieco starsza i zrozumie, o co chodzi. Hitem okazała się książka "Kim jestem? w dżungli". Czytamy ją kilkanaście razy dziennie, a może nawet częściej..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz