wtorek, 26 listopada 2013

[KLASYCZNIE] Śpiewacy

Autor: Iwan Turgieniew
Format: e-book
Wydawnictwo: NetPress Digital
Liczba stron: 20
Ocena: 3,5

źródło: własna biblioteczka

...Niewielka wioska Kołotowka, ongiś posiadłość pewnej obywatelki ziemskiej, którą za rezolutny i czupurny charakter przezwano w okolicy Stryganichą (prawdziwe jej nazwisko pozostało nieznane), a dzisiaj własność jakiegoś petersburskiego Niemca, leży na stoku gołego wzgórza, od góry do dołu przeciętego strasznym wąwozem, który ziejąc jak otchłań, wije się głęboką rozpadliną samym środkiem ulicy i skuteczniej niźli rzeka - przez rzekę można przynajmniej przerzucić most - rozdziela dwie strony ubogiej wioseczki...*

Ileż to już razy obiecywałam sobie, że nie sięgnę więcej po literaturę rosyjską..? Mimo to od czasu do czasu łamię to postanowienie, no i mam za swoje... (o ile w przypadku utworu Turgieniewa było to tylko 20, o tyle inna powieść rosyjska, którą czytam niestrudzenie od prawie 3 miesięcy, to już nie lada wyczyn:)). To niesamowite, że literatura każdego kraju ma w sobie coś tak niepowtarzalnego i charakterystycznego, że bardzo często zdarza mi się szukać utworów i autorów właśnie pod kątem kraju, z którego pochodzą. Stąd wiem na pewno, że gdy sięgnę po literaturę francuską, na 90% zainteresuje mnie, zachwyci lub chociażby wzbudzi pozytywne emocje. 

niedziela, 24 listopada 2013

[KLASYCZNI NOBLIŚCI] Tętniące serce

Autor: Selma Lagerlöf
Tytuł oryginału: Kejsarn av Portugallien 
Tłumaczenie: Franciszek Mirandola 
Format: e-book
Wydawnictwo: Wolnelektury.pl
Na podstawie wersji papierowej: Wyd. Interlibro 1992
Liczba stron: 229
Ocena: 5

źródło: własna biblioteczka


... Aż do późnej starości opowiadał zawsze Jan Anderson ze Skrołyki o onym dniu, kiedy to przyszła na świat córka jego...* 

Wiele już czytałam powieści o miłości rodzicielskiej. Wiele łez wylałam przy tego typu historiach, gdyż przeważnie sytuacje opisywane przez autorów okazywały się skrajnie patologiczne (niekoniecznie w negatywnym sensie). Jednak opowieść szwedzkiej pisarki, bądź co bądź laureatki Nagrody Nobla, wywarła na mnie niesamowite wrażenie, a łezka się w oku nie zakręciła. Jak to możliwe? Pytam dotąd sama siebie :)

środa, 13 listopada 2013

[FANTASTYCZNIE] "Płacz przodków" D. Kankowski




...To był szósty dzień miesiąca Ulu, najsuchszego miesiąca roku i całej dekady...*

Rzadko sięgam po tego typu literaturę. Strasznie się boję horrorów i thrillerów, śnią mi się po nocach ich fragmenty. Jednak zaciekawiona fabułą postanowiłam zaryzykować. A było to wielkie ryzyko, naprawdę!

Powitał mnie świat rządzony przez K'Anu i jego władcę - Neilla. Jest to też świat Gi, choć oni nie mają tu nic do powiedzenia. Po prostu są niewolnikami, parobkami, sługami. Innymi słowy - podgatunkiem. Dlaczego tak jest, nie wie nikt, i nikomu to zbytnio nie przeszkadza do momentu, gdy rodzi się Aram - syn Gi i Gasama - władcy podświata K'Anu oraz gdy na drodze Neilla staje piękna Gi, która ma odwagę odmówić wykonania rozkazu. Los sprawia, że Aram i dziewczyna spotykają się postanawiają walczyć o wolność swych pobratymców. Od tej chwili powoli zaczyna się tlić maleńkie źdźbło trawy i nikt nie przypuszcza, że wkrótce wybuchnie ogromny pożar. 

poniedziałek, 11 listopada 2013

UWAGA! Wyniki ankiety Jubileuszowych Lektur :)

Kochani!

Bardzo dziękuję wszystkich, którzy zechcieli wypełnić ankietę dotyczącą wyboru literackich Jubilatów 2014 roku. Ankietę wypełniło tylko (lub też aż) 20 osób. Szczerze mówiąc liczyłam na nieco większą pomoc, ale i tak nie jest źle. Na początku podam imiona i nazwiska szczęśliwców oraz liczbę głosów na nich oddanych, potem podam ostateczną listę Jubilatów 2014 w kolejności daty urodzin.

piątek, 8 listopada 2013

[NOBLIŚCI] Albert Camus "Gość"

Miałam wczoraj ogromną ochotę symbolicznie chociażby uczcić 100 urodziny Alberta Camus. Przeglądałam liczne strony internetowe i na jednej z nich natknęłam się na króciutkie (10 stron) opowiadanie tegoż autora. "Gość" to jedna z nowel zawartych w zbiorze "Wygnanie i królestwo". Nie miałam niestety zbyt wiele czasu, by zdobyć więcej informacji na temat całego zbioru, etiologii jego powstania i ogólnej charakterystyki. Tak więc czytając opowiadanie wyrwane niejako z kontekstu trudno było mi wyobrazić sobie miejsce, czas i stosunki międzyludzkie tam opisane. Ale podobało mi się tam, choć zawitałam do świata Camus zaledwie na kilka minut...

wtorek, 5 listopada 2013

Będę nudna, wiem, ale...

Kochani!

Wiem, że dręczę Was i męczę tym swoim świętowaniem, ale nie macie pojęcia, ile ciekawych książek, a przede wszystkim autorów zdołałam już przez nie poznać. Dzięki tej zabawie w końcu nadrobiłam kilka zaległości z klasyki światowej. Odkryłam kilka naprawdę wartościowych opowieści i na pewno na tym nie poprzestanę. Tak, tak - mówię o Jubileuszowych lekturach :)

poniedziałek, 4 listopada 2013

[NOBLIŚCI] Karzeł

Autor: Pär Lagerkvist
Tytuł oryginału:  Dvärgen 
Tłumaczenie: Zygmunt Łanowski 
Wydawnictwo: PIW
Format: papier
Rok wydania: 1965
Liczba stron: 200
Ocena: 5,5

Źródło: własna biblioteczka

...Mam dwadzieścia sześć cali wzrostu, jestem zgrabny, proporcjonalnie zbudowany, może tylko głowa nieco za duża...*

Oto karzeł. Nie błazen - karzeł. Mieszka na zamku u swego księcia, służy mu przy stole, przebywa w jego komnatach. Służy też księżnej, choć szczerze jej nienawidzi. Uczuciem tym darzy wszystkich, lecz ją szczególnie. Mimo to służy, jest wierny i lojalny. Zajmuje mały karli pokoik, gdzie pisze niezwykły pamiętnik, choć pewnie dla niego to po prostu dziennik, ot zwykłe zapiski tego, co dzieje się na zamku. Przemierza liczne korytarze, obserwuje, lecz z nikim nie rozmawia i niczego nie komentuje. Chodzi i sieje wokół siebie nienawiść, a przecież powinno być odwrotnie, przecież jest karłem. Ale ten karzeł jest inny od swych pobratymców. Ten karzeł to zło!