środa, 12 lutego 2014

Droga

Autor: Cormac McCarthy
Tytuł oryginału: The Road
Tłumaczenie: Robert Sudół
Format: e-book
Wydawnictwo: WL
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 264
Ocena: 6

źródło: własna biblioteczka

Książka nagrodzona Nagrodą Pulitzera w 2007 roku

  ...Obudził się zimną nocą w lesie, wyciągnął rękę i dotknął śpiącego obok dziecka...*

Mężczyzna i chłopiec. Ojciec i syn. Dwoje ludzi przemierzających krainę szarości; szosy, lasy, pola, łąki - wszystko pokryte popiołem. Szare niebo, szary śnieg, szarość przed nimi, szarość poza nimi... A oni idą. Zmierzają na południe. Nie jest to jednak zwyczajna podróż. Bo jak nazwać wędrówkę, podczas której walka o posiłek jest tylko jedną z wielu, jakie bohaterowie muszą stoczyć. Największym wrogiem jest nie głód, lecz drugi człowiek. W myślach pozostają jedynie wspomnienia spalonych samochodów, porzuconych domów i ich martwych mieszkańców. Życiowym motto staje się "nikomu nie ufaj", a życie ma sens tylko dlatego, że obok idzie on - syn. Jak długo uda im się dążyć do celu, który może już wcale nie istnieje...? Jak silna musi być miłość, by przeżyć kolejny dzień bez jedzenia i picia, w foliowym szałasie na skraju lasu...? O tym mogą opowiedzieć wam tylko oni - mężczyzna i chłopiec. Ojciec i syn.

Wspaniała książka! Tak prosta w formie i treści, naładowana takim ogromem emocji, uczuć. Spojrzeń i ciszy... Brak mi słów. Wciąż jeszcze trzęsę się i łapię głęboki oddech, by wstrzymać się od płaczu na wspomnienie końca tej wędrówki. Nie będę przedłużać swego pisania. Nie ma to większego sensu, i tak nie jestem w stanie nazwać tego, co przeżyłam od pierwszej do ostatniej strony. 

Panie McCarthy - dziękuję!    
 
...W głębokich dolinach, gdzie żyły, wszelka rzecz był starsza od człowieka i tchnęła tajemnicą...*

* Pierwsze/ostatnie zdanie powyższej książki

13 komentarzy:

  1. Mnie zakończenie akurat rozczarowało, ale to jedyny zarzut, jaki mam wobec tej książki. Ogólnie - niesamowita. I chyba nie da się jej zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na początku nie mogłam się pogodzić z zakończeniem. Ale potem pomyślałam, że przecież prędzej czy później tak się to wszystko musiało skończyć... Jeśli nie jeszcze gorzej :)

      Usuń
    2. No mnie właśnie w tym sensie rozczarowało, że moim zdaniem powinno być gorzej. Miałam wrażenie, jakby autorowi zabrakło odwagi na odmalowanie aż tak pesymistycznej wizji.
      Mogę?
      http://ksiazkozaur.blogspot.com/2012/03/bez-sonca-bez-ciepa-bez-nadziei.html

      Usuń
    3. No to mamy bardzo podobne wrażenia i odczucia :) z tym, że nie przeszkadzało mi tu nawet tak dziwne zakończenie. Dla mnie ot po prostu niezapomniana lektura

      Usuń
  2. Książka wywarła aż takie wrażenie musi być a prawdę dobra ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba ja przeczytać. Po prostu trzeba!. A potem warto wyrobić własne zdanie i podzielić się nim z innymi :)

      Usuń
  3. U mnie leży już wypożyczona z miejskiej biblioteki i niebawem po nią sięgnę :) Całe szczęście, że nie widziałem jeszcze filmu, bo będę mógł sam określić kolejność przekazów tej historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze najpierw czytam, potem oglądam. I mam nadzieję, że już niedługo zafunduję sobie seans filmowy... :) bardzo jestem ciekawy, co ukaże mi film "Droga".

      Usuń
  4. Czytałam dawno temu, ale wrażenia w czasie lektury pamiętam do dziś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, to chyba jest tego typu historia, która pozostanie w pamięci do końca. Czas pokaże, jak to będzie w moim przypadku, ale czuję, że tak szybko o "Drodze" nie zapomnę

      Usuń
  5. Książka przede mną. Z pewnością po nią sięgnę, czytałam To nie jest kraj dla starych ludzi, bardzo mi się podobało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam ze ściśniętym sercem. To książka, która nie pozostawia obojętnym. Filmu na razie nie tykam. O nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że też nie mam siły na oglądanie filmu. Zamierzałam to zrobić dwa razy, ale w ostatnim momencie dochodziłam do wniosku, że jednak poczekam na lepszy dzień - dzień, w którym będę mogła obejrzeć film od deski do deski, płakać i 'delektować się' nim do woli :)

      Usuń