Ostatnimi czasy moja mała córeczka nagminnie grzebie mi w półkach z książkami - wyrzuca wszystkie na podłogę, po czym z triumfalnym uśmiechem odchodzi. O nie! Tak dalej być nie może! Czas zapełnić te półki innymi książkami.. :)
I tak oto powstał pierwszy (i na pewno nie ostatni) na blogu kolorowy stosik:
1. "Tappi i urodzinowe ciasto" M. Mortka, il. M. Kurczewska; wyd. Zielona Sowa 2013; ta książka trafiła na półkę przypadkiem - miała być prezentem urodzinowym dla bratanka, niestety nie zdążyła dotrzeć na czas :)
2. "ZOO" J. Brzechwa, il. Kazimierz Wasilewski; wyd. Skrzat 2014; ja uwielbiam te wierszyki, mam nadzieję, że córka też je polubi
3. "Pierwsze urodziny prosiaczka" tekst i il. A. Woldańska-Płocińska; wyd. Czerwony Konik 2013; grubachna książeczka, która podbiła nasze serca od pierwszego wejrzenia (mnie tekst i fabuła, córkę obrazki i gromkie "Sto lat" na końcu)!
4. "Gdzie ukryła się wiewiórka?" J. Kuryjak, il. A. Ulatowska; wyd. Aksjomat 2013bardzo kolorowa, króciutka, w sam raz na.. siedem razy :)
5. "Lokomotywa" J. Tuwim, il. J.M. Szancer; wyd. G&P 2012; jeśli klasyka to koniecznie w wykonaniu oryginalnym, zarówno pod względem tekstu, jak i ilustracji!
6. "Przygody Koziołka Matołka" K. Makuszyński, il. M. Walentynowicz; wyd. G&P; jak wyżej :)
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak zabrać się do lektury! Mamy już swoich faworytów, postaram się opisać przynajmniej kilka z powyższych książeczek, gdyż naprawdę są warte uwagi!
Książkowy stosik małej czytelniczki :))
OdpowiedzUsuńO tak :) mała uwielbia książki! czasami muszę czytać jedną kilka razy, potem drugą, trzecią i od początku :)
UsuńTa dziecięca żywiołowość :) Miłej lektury i zapraszam do dyskusji u siebie.
OdpowiedzUsuńNiedługo rozpocznę lekturę Morrison :) w tym miesiącu mam zamiar włączyć się w dyskusję, choć nie wiem jeszcze, czy potrafię tak "na poważnie" rozmawiać o książkach...:)
Usuń