Aż wstyd się przyznać, ale zupełnie umknął mi tak ważny przecież ROCZEK mojego bloga! Ale wstyd!!! Wiem jednak co było powodem... Otóż urodzinki miałam obchodzić 4 września, niestety w tym czasie rozpoczęłam nową - ważną dla mnie pracę oraz staż nauczycielski. Objęłam stanowisko wychowawcy klasy "0", a więc obciążenie było tym bardziej wielkie. Musiałam przemóc niechęć do szkoły, strach i tęsknotę dzieci za domem i rodzicami. Usprawiedliwienie jako takie mam, ale mimo wszystko bardzo mi wstyd, że zapomniałam o tak ważnym święcie mojego "dzieciątka".
Czas najwyższy nadrobić zaległości i opowiedzieć w skrócie, co wydarzyło się przez ten rok. Otóż najbardziej cieszy mnie liczba wejść - prawie 10 000 (a licznik wstawiłam po ok. miesiącu funkcjonowania). Jak na moje możliwości, uważam to za sukces. Nie jestem wybitnym twórcą recenzji, nie powinna w sumie nazywać w ten sposób tekstów, które zamieszczam na blogu (według mnie są to po prostu luźne przemyślenia na temat książek).
Kolejnym osiągnięciem jest liczba wyzwań, w których brałam lub biorę udział. Wyzwania te dają mi wiele ciekawych i intensywnych doznań literackich, a przede wszystkim motywuje do częstego czytania książek, których pewnie nigdy bym nie przeczytała.
Początkowo założyłam sobie, że będzie to blog podkreślające moje dwie największe pasje - książki i fotografię. Niestety brak profesjonalnego aparatu i częste problemy ze starym sprzętem spowodowały, że zdjęć nie zamieszczam właściwie brak. Natomiast zaczęły pojawiać się opinie dotyczące filmów oraz ekranizacji przeczytanych już książek. I bardzo cieszę się z takiego obrotu sprawy :)
Przede wszystkim jednak chciałabym podziękować licznej już gromadce osób, które regularnie odwiedzają mój blog i pozostawiają na nim ślad w postaci komentarzy - TO DZIĘKI WAM MÓJ BLOG NADAL FUNKCJONUJE! BARDZO ZA TO DZIĘKUJĘ!!!
Gratuluję:) Życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga (i w nowej pracy). Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSto lat!!! Życzę dalszej wytrwałości w prowadzeniu bloga, dużej ilości stosików i samych dobrych książek :)
OdpowiedzUsuńProwincjonalna nauczycielko, tosko - bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy :) i życzę kolejnych fajnych książkowych lat :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jeszcze sto lat funkcjonowania :D
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do gratulacji:)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Zanim ja dobiję do roku to minie jeszcze 'ho ho' :)
OdpowiedzUsuńGratuluję roczku:) Widzę, że płodny był w wiele interesujących książek (sama mam na nie smaczka); życzę jeszcze milionów ksiażkowych inspiracji, satysfakcji po przeczytanych arcyciekawych pozycjach, polotu myśli do pisania o nich i nieustającej chęci ich pochłaniania. Jeszcze wielu lat blogowania, wytrwałości w stawianiu czoła wyzwaniom oraz wielu sukcesów w nowej pracy:)Buziaczki
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszego zapału :)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa! Mam nadzieję, że Wasze życzenia się spełnią i z radością poprowadzę tego bloga jeszcze kilka lat. W końcu czeka na mnie tyle nieprzeczytanych książek sprzed kilku lat, a wciąż w księgarniach pojawiają się nowe, ciekawe, piękne dzieła literackie... Nie starczy życia na czytanie :) ale warto podjąć to niezwykle wyzwanie
OdpowiedzUsuń