***
Za tę chwilę pełną śmierci dziwnej,
Za tę chwilę pełną śmierci dziwnej,
która w wieczność niezmierną opływa,
za dotknięcie dalekiego żaru,
w którym ogród głęboki omdlewa.
Zmieszały się chwila i wieczność,
kropla morze objęła -
opada cisza słoneczna
w głębinę tego zalewu.
Czyż życie jest falą podziwu, falą wyższą niż śmierć?
Dno ciszy, zatoka zalewu - samotna ludzka pierś.
Stamtąd żeglując w niebo
kiedy wychylisz się z lodu,
miesza się szczebiot
dziecięcy - i podziw.
dziecięcy - i podziw.
(Karol Wojtyła)
Dziś mija piąta rocznica śmierci Jana Pawła II - papieża Polaka przez wielkie P. Człowieka, kory nigdy nie zapominał kim jest, kim był, i dla kogo żyje.
Urodziłam się ja Jego pontyfikatu, w moim życiu często pojawiały się chwile przebywania z Nim, z Jego słowem... Niestety, nie docierały do mnie. Tak jest do tej pory. Myślę, że minie jeszcze wiele lat, zanim zrozumiem, co Jan Paweł II chciał przekazać w swych słowach. Czy mogę więc z czystym sumieniem określić siebie jako Pokolenie JP II...? Obawiam się, że jeszcze nie...
CZYTAMY, SŁUCHAMY, PAMIĘTAMY...
Ten Wielki Człowiek na zawsze pozostanie w naszych sercach. Choć może często zbaczamy ze ścieżek, które nam wyznaczał, żywe wspomnienie jego Osoby 2 kwietnia zmusza do refleksji nad sobą i własnym życiem, pozwala wierzyć, że staniemy się lepszymi ludźmi. Zawsze będziemy pamiętać...
OdpowiedzUsuń