środa, 1 września 2010

Podsumowanie miesiąca - sierpień 2010

Przeczytanych książek: 10 (w tym jedna przerwana) 
Ilość przeczytanych stron: 2006 (!)
Książki w ramach wyzwania Nagrody Literackie: 0
Książki w ramach wyzwania Projekt Nobliści: 0

Książki w ramach wyzwania Stosikowe Losowanie: 1
Książki w ramach wyzwania Literatura na Peryferiach: 2 (Finlandia, Serbia)
Książki w ramach wyzwania Rosja w Literaturze: 2
Książki w ramach akcji Dinozaury Literatury: 1
Książki w ramach akcji Kolejkowo: 0
Najlepsza książka: "Tysiąc wspaniałych słońc" Khaled Hosseini
Iość książek w ramach planów czytelniczych: 42 (ubyło: 8, przybyło: 7)

Książki pozyskane (niekoniecznie ujęte w planach czytelniczych):
- allegro: 0
- księgarnie: 0
- podaj: 0
-BookMooch: 0
- supermarkety: 0
- biblioteka: 3
- upominek/nagroda: 1

W tym miesiącu pobiłam własny rekord czytelniczy. Czytałam jak w transie, dopiero pod koniec sierpnia poczułam lekki awers do książek (lub też trafiły mi się nieciekawe powieści). We wrześniu pewnie już tak pięknie nie będzie, mimo wszystko postaram się czytać jak najczęściej.

3 komentarze:

  1. Mnie też w sierpniu dobrze szło czytanie. Mój wynik to 13 :) Ale u mnie we wrześniu również nie będzie już tak pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ultramaryna - czapki z głów! Ja czytam dosyć powoli i pewnie nigdy nie będę miała takiego wyniku w ciągu miesiąca. Zazdroszczę ci takich wyników :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi tak średnio ten miesiąc się udał. Ale miałam też jakby nie patrzeć wyjazd niezbyt sprzyjajacy czytaniu ;)

    Właśnie czytam "Tysiąc wspaniałych słońc", faktycznie jest to niesamowita książka, ech...

    OdpowiedzUsuń