...Gnał przed siebie ze wszystkich sił, aż dech mu zapierało, powietrze rozrywało płuca, a czarne mroczki wirowały przed oczami...*
Zastanawiam się czasami, po co marnuję tyle czasu, by opisać książkę, którą przeczytałam. Przecież w tym czasie mogłabym już pochłonąć kilkanaście stron kolejnej ciekawej historii. A czasu na czytanie coraz mniej... Chyba pora najwyższa zacząć skupiać się na tym, co istotne - a więc opisywać tylko te książki, które naprawdę zrobiły na mnie wrażenie - pozytywne lub negatywne rzecz jasna! O drugiej części przygód Nefasa spod pióra mistrzyni Saramonowicz muszę jednak napisać. Po prostu muszę!
Kronikarz i cichy doradca księcia Bolesława - Nefas, po stracie ukochanej ma wrażenie, że nie ma już niczego, o co warto walczyć. Jednak wiadomość o możliwości przywrócenia Rangdy do życia pomaga mu podjąć natychmiastową decyzję - zejście w zaświaty (jakkolwiek surrealistycznie to brzmi). Ta chwila pozaziemskiego życia, która w rzeczywistości trwa ponad 7 lat, odsłania przed nim nowe tajemnice, choć jednocześnie nie rozwiązuje tych starych. Na dodatek Rangda nie wraca z nim do realnego świata. Na razie.
Kronikarz i cichy doradca księcia Bolesława - Nefas, po stracie ukochanej ma wrażenie, że nie ma już niczego, o co warto walczyć. Jednak wiadomość o możliwości przywrócenia Rangdy do życia pomaga mu podjąć natychmiastową decyzję - zejście w zaświaty (jakkolwiek surrealistycznie to brzmi). Ta chwila pozaziemskiego życia, która w rzeczywistości trwa ponad 7 lat, odsłania przed nim nowe tajemnice, choć jednocześnie nie rozwiązuje tych starych. Na dodatek Rangda nie wraca z nim do realnego świata. Na razie.