piątek, 25 października 2013

Klara. Proszę tego nie czytać!

Autor: Marcin Wicha
Ilustracje: Marcin Wicha
Wydawnictwo: Czarna Owieczka
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 75
Format: e-book
Ocena: 4,5

Źródło: własna biblioteczka

...Jestem, ma się rozumieć, dziewczynką...

Oto Klara. Dziewięcioletnia dziewczynka mieszkająca z rodzicami i bratem. Chodzi do 3 klasy szkoły podstawowej, ma tam wielu kolegów i koleżanek, ma tam też wrogów publicznych. Bardzo chciałaby mieć psa - Golden Retrivera. Na ogół jest normalnym dzieckiem, czasami tylko zdarzają jej się wesołe lub smutne przygody. Jak każdemu z nas. Skąd to wiem? Otóż kochani - przeczytałam jej pamiętnik... Mimo, iż na okładce napisane jak byk - PROSZĘ TEGO NIE CZYTAĆ!

Ale jak tu nie czytać takich wesołych wspomnień, jak nie zaśmiewać się z wydarzeń, które prześladowały Klarę od czasu do czasu. Nie będę nawet próbowała opisać żadnej z przygód, bo nie da się ich streścić w kilku słowach, a humor w nich zawarty znajduje się między słowami. Zresztą, powiem tak: jak dla mnie jest to typowa żeńska wersja "Mikołajka" Sempe, Gościnny. I cóż więcej dodać... Taka rekomendacja chyba wystarczy. 

... Zostało mi tylko tyle miejsca, żeby napisać: KONIEC (na razie)...*

* Cytaty to pierwsze i ostatnie zdanie powyższej książki.

środa, 23 października 2013

Małe zmiany i wielka prośba!!!

Drogie blogerki, drodzy blogerzy!

Jak większość z was wie, od kilku miesięcy zachęcam was do udziału w zabawie (wyzwaniu) o wdzięcznej nazwie JUBILEUSZOWE LEKTURY. Ponieważ otrzymałam kilka informacji o tym, że miesiąc czasu na odnalezienie i przeczytanie czegoś stworzonego przez danego Jubilata, to zbyt krótki i obciążający termin, postanowiłam zmienić nieco zasady tej zabawy

A MIANOWICIE: od 1 stycznia 2014 chciałabym zaproponować listę kilkunastu polskich i kilkunastu zagranicznych autorów - Jubilatów, którzy świętować będą przez okrągły rok

I tu zaczyna się druga część mojego posta, czyli WIELKA PROŚBA! Abyście byli tak łaskawi i wypełnili ankietę [KLIK], dzięki której pomożecie mi wybrać Jubilatów, z którymi świętować będziemy w przyszłym roku. Jest to ankieta wielokrotnego wyboru, a więc możecie zaznaczyć dowolną liczbę odpowiedzi. Oczywiście nie jest to jednoznaczne z zapisaniem się do zabawy i obowiązkowym przeczytaniem czegokolwiek. Wypełnienie tej ankiety zajmie Wam około 5-7 minut. Bardzo proszę - pomóżcie w potrzebie!!! Czas na wypełnienie mamy do 10 listopada. Po tym czasie chciałabym przygotować biografię i bibliografię każdego Jubilata, a to zajmuje dużo czasu...

Byłabym też wdzięczna, gdybyście link z ankietą zamieścili gdzieś na swoich blogach. W ten sposób rozprzestrzeni się i może więcej osób dowie się o zabawie lub chociażby pomoże w wyborze tych najciekawszych autorów. A jest w czym wybierać - zaręczam!!!

No to do dzieła! - Ja już wypełniłam :)

/Uwaga! Ankietę można wypełnić kilka razy:)/

Dorzucam do tego jeszcze listę LISTOPADOWYCH JUBILATÓW - bardzo interesująca!!!! Polecam!!!

poniedziałek, 21 października 2013

[KLASYCZNIE] Dziennik Franciszki Krasińskiej

Autor: Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
Wydawnictwo: Wolnelektury.pl
Format: e-book
Na podstawie wersji papierowej: Wyd. Nasza Księgarnia 1976
Liczba stron: 255
Ocena: 5

źródło: własna biblioteczka


... Tydzień temu, w samo święto Bożego Narodzenia, Jmć Dobrodziej ojciec mój kazał przynieść sobie ogromną księgę, w którą już od lat kilkunastu, obyczajem wszystkich niemal panów polskich, wpisuje własną ręką rozmaite publiczne i prywatne pisma...

Ależ przeżyłam niesamowitą przygodę! I to z nie byle jaką postacią... Bardzo rzadko tak wciąga mnie i porusza czyjś dziennik czy pamiętnik. Tym razem jednak Klementyna z Tańskich Hoffmanowa zaciekawiła mnie niesamowicie osobą Franciszki Krasińskiej. Nazwisko znane, a jakże, skojarzyłam z Zygmuntem Krasińskim. I jakiż to był błąd! Nie ten czas, nie to miejsce, ni ci ludzie. Na szczęście.

Spędziłam bowiem kilka przyjemnych dni w XVII-wiecznej Polsce, rządzonej przez Augusta III, barwnej, butnej, szlachtą stojącej Polsce, która w niedługim czasie miała zniknąć w map Europy. Tam poznałam młodą, wesołą osóbkę - Franciszkę Krasińską. To ona pokazała mi barwny i jakże inny od współczesnego świat szlachty, tamtejsze obycie, sposób prowadzenia konwersacji. Dzięki niej poznałam różne ciekawe zwyczaje panujące na zamkach, w pałacach i we dworach. W końcu także dzięki niej poznałam kawałek historii Polski - wszystkie bowiem informacje zawarte w pamiętniku są jak najbardziej zgodne z faktami historycznymi. Gdy dodamy do tego bardzo bogaty w opisy, nowinki, niezwykle emocjonalny i jak najbardziej osadzony w XVII wieku styl pisania - czegóż więcej nam potrzeba. Nic, tylko brać lekturę do ręki i czytać, czytać, czytać...

sobota, 5 października 2013

Lubicie Pana Cogito? To coś dla Was!

Wiem, wiem,

miałam napisać cokolwiek o "Annie Kareninie". Doszłam jednak do wniosku, że nie warto rozbijać tej historii, trzeba poznać ją w całości i dopiero wtedy ocenić (oraz opisać rzecz jasna). Dlatego póki co cicho sza... :)

Ale!

Dla wszystkich fanów poezji Herberta oraz Pana Cogito, a przede wszystkim dla kreatywnych i otwartych na nowe wyzwania osób mam takie oto zaproszenie - na konkurs: