Miód na moje serce wlała Padma, autorka Miasta Książek. Utwierdziła mnie w słusznym przekonaniu, że piszę opinie o książkach (celowo nie nazywam ich recenzjami, bo nimi nie są!), bo chcę się podzielić własną pasją, przeżyciami dotyczącymi powieści, bohaterów, akcji lub jego braku. Czymkolwiek, co wzbudziło we mnie pozytywne lub negatywne odczucia. Po właśnie czytamy i po to prowadzimy blogi. Bardzo więc wszystkich zachęcam do przeczytania tego, co Padma zapisała na swoim blogu, tym bardziej, że wpadła na pomysł bardzo ciekawej akcji - 30 rzeczy, które możesz zrobić, żeby spopularyzować czytanie. Słusznie bowiem twierdzi, że ważniejsze od wykłócania się, kto jest prawdziwym krytykiem, jest poruszenie naszego społeczeństwa do tego, by zaczęło czytać. Wszystkie informacje wraz z całym tekstem stworzonym przez Padmę znajdziecie w powyższym linku - zachęcam do lektury i rozsiewania wirusa czytelnictwa :)
Właśnie, przez tę całą kłótnię gubi się sens tego, co robimy.
OdpowiedzUsuńNo pięknie, pierwsze słyszę o tej dyskusji :) Zajrzę tam.
OdpowiedzUsuńCzytałam tamten tekst i mówiąc szczerze mało mnie obchodzi. Nie jestem oburzona, nie jestem też obrażona itp. Nawet nie dziwi mnie stanowisko tamtej kobiety, bo każdy ma prawo do własnego zdania. ( Chyba robię się zen ;)
OdpowiedzUsuń